Prankvertising i immersive branding - emocje na usługach marketingu wirusowego
Kategorie: Biznes i ekonomia, Dla dzieci, Edukacja, Informatyka, Inne, Języki obce, Literatura, Nauki społeczne, Poradniki, Prawo, Przewodniki i podróże, Psychologia
Prankvertising i immersive branding - emocje na usługach marketingu wirusowego
Autor: Ewelina Masiarz
Cena: 8.55 zł 19.00 zł
Oszczędzasz: 1.90 zł
Data wydania: 2016-05-17
Liczba stron:82
Oprawa:
Format eBook: epub mobi
Autor: Ewelina Masiarz
Cena: 8.55 zł 19.00 zł
Oszczędzasz: 1.90 zł
Data wydania: 2016-05-17
Liczba stron:82
Oprawa:
Format eBook: epub mobi
Jak zwiększyć skuteczność przekazu, by dotrzeć do jak najliczniejszej grupy odbiorców?
Co zrobić, by potencjalny klient zechciał podjąć oczekiwane działania? Jak sprawić, by nie tylko zapamiętał, ale by sam przekazał informację? Czy w walce o konsumenta autorzy reklam wymyślili i wykorzystali już wszystko?
Co się stało w momencie wkroczenia marketingu w przestrzeń Internetu?
Czy zawsze umiesz bezbłędnie przechwycić komunikat marketingowy?
Jak zacierają się granice pomiędzy spontanicznym działaniem użytkowników a zaplanowanymi akcjami marketingowymi?
Na ile social media są nadal social?
Autorka, prezentując różne metody, pokazuje, jak można umiejętnie wykorzystać ludzkie emocje w celach handlowych. Dziś, w dobie wszechobecnego Internetu, wszystko zdaje się być dozwolone, bo przecież „cel uświęca środki”…
Co zrobić, by potencjalny klient zechciał podjąć oczekiwane działania? Jak sprawić, by nie tylko zapamiętał, ale by sam przekazał informację? Czy w walce o konsumenta autorzy reklam wymyślili i wykorzystali już wszystko?
Co się stało w momencie wkroczenia marketingu w przestrzeń Internetu?
Czy zawsze umiesz bezbłędnie przechwycić komunikat marketingowy?
Jak zacierają się granice pomiędzy spontanicznym działaniem użytkowników a zaplanowanymi akcjami marketingowymi?
Na ile social media są nadal social?
Autorka, prezentując różne metody, pokazuje, jak można umiejętnie wykorzystać ludzkie emocje w celach handlowych. Dziś, w dobie wszechobecnego Internetu, wszystko zdaje się być dozwolone, bo przecież „cel uświęca środki”…