Winnica w Toskanii

Autor: Ferenc Máté
Cena: 14.08 zł 17.60 zł
Oszczędzasz: 0.528 zł
Data wydania: 2013-05-24
Liczba stron:240
Oprawa:
Format eBook:


Autentyczna historia małżeństwa Máté pełna jest niepowtarzalnego smaku idyllicznej Toskanii, szlachetnych trunków i rozpływających się w ustach potraw. Doskonała lektura nie tylko dla miłośników podróży i wina.
Razem z pisarzem Ferencem Máté i jego żoną Candace, malarką, wyruszamy krętą, obsadzoną cyprysami drogą w poszukiwaniu ich wymarzonego domu i niewielkiej winnicy w Toskanii. W Montalcino najbardziej prestiżowej winnej strefie, słynącej z legendarnego Brunello udaje im się kupić położony na wzgórzu trzynastowieczny klasztor, a wraz z nim dwadzieścia cztery hektary lasu, gajów oliwnych oraz doskonałej ziemi pod uprawę winorośli.
Marzyłem o własnej winnicy pisze Ferenc Máté o krzątaninie związanej z vendemmia, czyli winobraniem, przerywanym w południe na obiady, podawane przy długich stołach w cieniu altanki, żebym mógł potem lekko wstawiony powrócić pomiędzy winorośle i z szerokim uśmiechem zbierać grappoli dwa razy szybciej. Marzyłem też o tygodniach spędzanych w piwnicy w trakcie fermentacji oraz o odurzającym słodkawym zapachu, wypełniającym powietrze i unoszącym się za człowiekiem prosto w gwiaździstą noc. Rozmyślałem o długich zimowych wieczorach i dębowych beczkach, wypełnionych drzemiącym dojrzewającym winem. Marzyłem wreszcie o tym, co najlepsze o butelce stojącej na obrusie, odbijającej płomień świecy, oraz o gościach, którzy z podziwem przyglądają się gustownej etykiecie naszego własnego wina.
Winnica w Toskanii to opowieść o marzycielach, którzy postanawiają przemienić opuszczoną ruinę w dom z bajki, a na zaniedbanej ziemi stworzyć najbardziej romantyczną winnicę zdolną oczarować cały świat. To trzeba kochać. Bo jak inaczej poskromić niepokorny traktor i poradzić sobie z eksplodującymi kadziami fermentującego wina? Ile wytrwałości, determinacji i... poczucia humoru potrzeba, by zrobić remont osiemsetletniego domu, obsadzić winoroślą sześć hektarów ziemi i doczekać się pierwszych zbiorów?