Prowadzi proste wręcz banalne życie. Każdy dzień jest odbiciem lustrzanym poprzedniego. Często imprezował z swoim kolegą Tomkiem, którego notabene nigdy nie pamiętał. Pewnego dnia owy przyjaciel zaproponował Kubie, wyjście do klubu.

     

     Po kilku minutach doszli do lokalu. Ich głównym celem była dobra zabawa oraz poznanie ładnych dziewczyn.
Na efekty nie musieli długo czekać. Po kilku drinkach dosiadły się do nich dwie kobiety. Pili, rozmawiali, śmiali się aż w końcu doszło do bliższych relacji. Tomek poszedł z swoją partnerką na parkiet zaś Kuba został z Anitą. Dziewczyna coraz częściej dobierała się do chłopaka. W pewnym momencie zaproponowała aby pójść do pobliskiej ubikacji. Młodzieniec bez zastanowienia poszedł za nowo poznaną koleżanką.

     

    Na drugi dzień Kuba dowiaduje się, że dziewczyna, z która był została zgwałcona i mocno pobita. Wszystkie podejrzenia spadły na chłopaka chorego na Alzhaimera. 

Jego cele w życiu diametralnie się zmieniły. Teraz jego priorytetem była odpowiedź na ciężkie pytanie:

- Czy to Ja ją zgwałciłem i pobiłem?

 

   Chłopak nie potrafił poradzić sobie z sytuacją, która na niego spadła. Wychodzi na spacer. Po drodze tuż koło bulwarów spotkał zapłakaną dziewczynę. Podszedł do niej gdyż jej widok przypomniał mu o własnych problemach. Ta jednak zrugała go i prosiła o odejście. 

 

   Dziewczyna, która okazała się oschła i opryskliwa w późniejszym czasie stanie się wielką miłością Kuby. Nie wie jednak, że kobieta jest siostra zgwałconej i pobitej dziewczyny.

 

   Przed Kubą ciężkie zadanie. Musi udowodnić, że to nie on jest sprawcą. Ponadto musi zrobić wszystko, aby nie stracić dziewczyny którą kocha. Jak udowodni to chory na Alzhaimera chłopak!? Odpowiedzi na te pytania w mojej pierwszej powieści Moja Jedyna - Alzhaimer