Mesjasz Diuny

Mesjasz Diuny
Mesjasz DiunyMesjasz Diuny
Autor:

Cena: 27.02 zł   34.90 zł
Oszczędzasz: 2.443 zł

Data wydania:
Liczba stron:272
Oprawa:




Nie ulega wątpliwości, że powieści o Diunie stanowią jedno z największych osiągnięć amerykańskiej i światowej SF i na zawsze pozostaną w historii tej literatury. - Lech Jęczmyk

Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprzedzone proroczymi wizjami rozkazy. Tymczasem stare ośrodki władzy - Bene Gesserit, Gildia Kosmiczna i Bene Tleilax - zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi.

Czczony niczym bóg, Paul MuadDib wpada w pułapkę, jaką zastawiła na niego prorocza moc: zna dokładnie każdą chwilę swojej przyszłości, każdy swój ruch, każdą decyzję i przede wszystkim swój straszliwy finał...

- Zamierzacie wykraść sekret przyprawy - syknęła Mohiam. - Z planety Imperatora strzeżonej przez jego szalonych Fremenów!

- Fremeni są dobrze wychowani, wyszkoleni i ciemni - odparł maskaradnik. - Nie są natomiast szaleni. Uczy się ich wierzyć, nie polegać na wiedzy. Wiarą można manipulować. Jedynie wiedza jest groźna.

- A czy dla mnie zostanie coś na założenie królewskiej dynastii? - spytała Irulana.

Wszyscy usłyszeli zgodę w jej głosie, ale jeden Edryk przyjął to z uśmiechem.

- Coś - odparł Scytale. - Coś.

- To oznacza kres panowania tego Atrydy - powiedział Edryk.

- Mam wrażenie, że już ludzie o mniejszym darze jasnowidzenia to przepowiedzieli. Dla nich mektub al mellah, jak mawiają Fremeni.

- Rzecz była wypisana solą - przetłumaczyła Irulana.

Słuchając jej, Scytale zrozumiał, co przygotowały dlań Bene Gesserit: piękną i inteligentną kobietę, która nigdy nie będzie jego. No cóż - pomyślał, może zreprodukuję ją w innej.